Hej :) Jak wiecie albo i nie wiecie, w Białymstoku w dn. 23.08-26.08 odbył się po raz pierwszy Fashionable East- fashion week. Bilety można było kupować oddzielnie lub jeden karnet (bardziej się opłacało). My postanowiłyśmy pójść tylko w sobotę i niedzielę.
"Największa impreza modowa. Białystok zafunkcjonował na poziomie dizajnerskim w Polsce, jak i poza granicami kraju. To wydarzenia było relacjonowane przez Fashion TV.
Zaprezentowali się Grażyna Hase, diva polskiej mody oraz Maciej Zień, który specjalnie na Fashionable East przygotował najnowszą kolekcję. Świetny był pokaz Sylvie Laroche i Elżbiety Klemensowicz. Zaprezentowali się też uznani białostoccy projektanci, którzy osiągnęli już sukces, jak Bartek Malewicz. Na wybiegu można też było zobaczyć modelki ubrane w odważną bieliznę zaprojektowaną przez białostocką firmę Pigeon. Kolejną gwiazdą była Edyta Filipowicz, białostoczanka obecnie mieszkająca i tworząca w Rzymie." tak piszą na poranny.plOUTFITs
"Największa impreza modowa. Białystok zafunkcjonował na poziomie dizajnerskim w Polsce, jak i poza granicami kraju. To wydarzenia było relacjonowane przez Fashion TV.
Zaprezentowali się Grażyna Hase, diva polskiej mody oraz Maciej Zień, który specjalnie na Fashionable East przygotował najnowszą kolekcję. Świetny był pokaz Sylvie Laroche i Elżbiety Klemensowicz. Zaprezentowali się też uznani białostoccy projektanci, którzy osiągnęli już sukces, jak Bartek Malewicz. Na wybiegu można też było zobaczyć modelki ubrane w odważną bieliznę zaprojektowaną przez białostocką firmę Pigeon. Kolejną gwiazdą była Edyta Filipowicz, białostoczanka obecnie mieszkająca i tworząca w Rzymie." tak piszą na poranny.plOUTFITs
shoes- melissa
bag- zara

blouse- zara
trousers- zara
bag- no name
shoes- ?
SHOWROOMs
Showroomy nie tylko należały do młodych projektantów, ale i można było obejrzeć, wypróbować, kupić kosmetyki PAESE. Ja kupiłam trójkę neutralnych, matowych cieni, naprawdę super napigmentowanych, seria LUXUS nr 103 click
Karolina jednak zdecydowała się na podkład matujący, mineralny stworzony z kilku glinek z M. Śródziemnego o ile się nie mylę. Przepięknie pachnie! click
Karolina jednak zdecydowała się na podkład matujący, mineralny stworzony z kilku glinek z M. Śródziemnego o ile się nie mylę. Przepięknie pachnie! click
Co przykuło naszą uwagę to showroom EKOISTA. Twórcy, jak piszą, zbierają i przetwarzają zużyte opakowania codziennego konsumowania. - Nasze produkty to nie tylko unikatowa biżuteria, ale też, że ukłon w stronę środowisko i oszczędności surowców naturalnych.
Karola skusiła się na przepiękny, neonowy pierścionek. Czyż nie jest boski?
Coś co wzbudziło w nas wielkie emocje to dzieła, bo inaczej tego nie można nazwać, GRAVIKA. Pierścionki, naszyjniki, broszki, kołnierze to naprawdę dzieła sztuki. Coś pięknego! Nie mogłyśmy się napatrzeć. Myślę, że pozwolę sobie kiedyś na tę wspaniałą biżuterię. Mnie bardzo się spodobał naszyjnik ze szkiełek, który możecie zobaczyć wyżej oraz czerwony kołnierz z turkusowymi, niebieskimi koralikami. Karola zachwyciła się tym szmaragdowym kołnierzem. Szczena opada i chapeau bas!
Moim faworytem została marka COPYCAT. Z wielką chęcią kupiłabym tam wszystko! Niestety mój budżet pozwolił mi na 1 rzecz. Mianowicie ten wspaniały naszyjnik (na zdjęciu wyżej)! BOSKI! Połączenie czerni, złota i "skóry węża" od razu przykuło moją uwagę. Przechodziłam kilka razy obok tego showroomu, aż wreszcie powiedziałam sobie: "raz się żyje!". No i jest mój! To coś czego brakowało w mojej szkatułce. Coś co od razu rzuca się w oczy. Mam już tyle wizji różnych stylizacji z tym naszyjnikiem. Nie dość, że biżuteria nas zachwyciła to dziewczyny z Copycat były przeprzeprzesympatyczne! Pozdrawiamy Was serdecznie :*
Odwiedźcie koniecznie ich stronę! Na pewno znajdziecie coś dla siebie.
FASHION SHOWs
pokaz Iwony Pieleckiej-Mackiewicz
pokaz Martyny Dworakowskiej
pokaz Macieja Zienia i gwiazda pokazu Kate Rozz
SPONTAN
Pijalnia czekolady Wedel
hahahaha dzieciaki
Taki obiad czekał na mnie w domu! Kocham Cię Mamo :* (tak, tak jeden ziemniak, nie jestem fanką pieczonych ziemniaków, wolę jednak puree, resztę zostawiłam Tacie hahaha)...
a taki deser, mmmmmm
my bardzo piemkne
Ale z pewnością największą gwiazdą Fashionable East był nasz czerwony przyjaciel NieMamImienia :)
Dajcie znać czy byłybyście/bylibyście zainteresowani przyszłorocznym Fashion weekiem w Białymstoku!
w przyszłym roku na pewno się wybiore :)
OdpowiedzUsuńmieszkam bardzo blisko białegostoku
łaaa! nawet nie wiedziałam, że będzie w Białymstoku organizowana taka impreza, ale.. już za miesiąc się tam przeprowadzam i na pewno będę tam za rok! :)
OdpowiedzUsuńCudownie! Impreza musiala byc naprawde swietna. Moge ci ukrasc buty? ;>
OdpowiedzUsuńhahaha to wpadaj do Białegostoku, może mnie dorwiesz :*
Usuńfajowe zdjęcia, nieziemska biżuteria <3 żaluję, że nie wiedziałam, bo na pewno bym była :)
OdpowiedzUsuńTak, na studia :) no wcale nie powiedziane, że nie spotkamy się wcześniej niż za rok! :P
OdpowiedzUsuńliczę na to, że się spotkamy jakoś w centrum :*
UsuńŚwietna i ciekawa notka;)
OdpowiedzUsuńskąd są spodnie z outfit'u Gabi? :>
OdpowiedzUsuńRiver Island :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMam pytanie , swoje meliski kupowałaś na stronie oficjalnej melissa.com ? Ile za nie zapłaciłaś :), bo szukałam wszędzie takich
OdpowiedzUsuń