Marudzenie, kawa itd...

ฮ้าทั้งหมด (to po tajsku „Hej wszystkim”). Od teraz będę się z Wami witać w innym języku, co Wy na to? Przychodzę do Was z czymś zupełnie innym niż dotychczas. Pozwólcie, że troszkę pomarudzę... Powiem Wam, że potwornie się nudzę i nie wiem co mam ze sobą zrobić. To poodrabiam lekcje, to usiądę i pomyślę, to zjem, to tamto to siamto. Pogoda jest strasznie przygnębiająca. No i jestem zmęczona! Wstałam niby o 10, ale i tak to nie to samo co np. o 12. Wierzcie mi, że 10 to mój rekord! I tak mi się zachciało kaaaaawy. Uwielbiam kawę ♥ Wy też? Pomyślałam sobie, że zabawię się w kawiarenkę i zrobię coś pyszniutkiego. Tak wygląda kawa z kawiarenki „Gabrysia się nudzi”. 

A drugie zdjęcie to zdjęcie znudzonej i śpiącej cały dzień Gabrysi. Kawa już bez bitej śmietany, no bo jak tu się oprzeć bitej śmietanie (juhuuu polubiłam bitą śmietanę).

Hmmmm no to jak jesteśmy już w temacie kawy to kilka ciuszków właśnie w tym kolorze. 

 

               

      

A miał być odmienny temat od mody, ale cóż... Wybaczycie mi prawda? <szczenięce oczka>
Właśnie przed sekundką skończyłam kawę. Ale pychotka. Polecam Wam to połączenie: kawa + bita śmietana. Niebo w gębie, serio.
A to moja piosenka dnia (torebkę tygodnia Karolci zobaczycie post wcześniej):

Fanką Selah Sue stałam się oczywiście po usłyszeniu piosenki "This World" w reklamie Kinder Bueno. Dziewczyna ma świetny głos, z taką chrypką. O! Poznałyście mnie od strony muzycznej. Słucham właśnie Selah Sue, Adele i RHCP (odskocznia).
Przypominam również o konkursie "TANIE I MODNE TOREBKI".

Zaglądajcie do nas częściej. 

Pozdrawiam, Gabi ♥